Na konsorcja firm i jednostek naukowych czekają granty z Regionalnych Agend Naukowo-Badawczych. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) czeka wciąż na projekty konsorcjów złożonych z jednostek naukowych i przedsiębiorstw obejmujące badania przemysłowe i/lub eksperymentalne prace rozwojowe, które mogą być dofinansowane w ramach Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój (poddziałanie 4.1.2 „Regionalne Agendy Naukowo Badawcze").
O dofinansowanie mogą ubiegać się wyłącznie konsorcja złożone z co najmniej jednej jednostki naukowej i jednego przedsiębiorstwa. W ich skład może wejść maksymalnie pięć podmiotów, z zastrzeżeniem, że udział kosztów kwalifikowanych przedsiębiorcy/przedsiębiorców w całkowitych kosztach kwalifikowalnych projektu wynosi minimum 30 proc. Członkowie konsorcjum nie muszą pochodzić z jednego województwa, jego liderem musi być za to jednostka naukowa. Na ubieganie się w tym roku o dofinansowanie na takie wspólne przedsięwzięcia nauki i biznesu czasu zostało już jednak niewiele, bo wnioski można składać do 12 września. Trwający od 12 czerwca br. nabór projektów jest podzielony na trzy etapy i wszedł już w ostatnią fazę.
W okresie 2014-2020 to przede wszystkim NCBR dzieli dotacje dla firm
Szeroki zakres
– Konkurs Regionalne Agendy Naukowo Badawcze (RANB) to przede wszystkim szansa na zdynamizowanie rozwoju wielu regionów naszego kraju. Konsorcja utworzone przez jednostki naukowe i przedsiębiorców mogą otrzymać dofinansowanie nowatorskich pomysłów w obszarach ustalonych wspólnie z urzędami marszałkowskimi w porozumieniu m.in. z przedstawicielami regionalnych ośrodków naukowych. Oznacza to, że projekty stanowić będą odpowiedź na zdiagnozowane potrzeby poszczególnych części kraju – mówi „Rzeczpospolitej" prof. Aleksander Nawrat, wicedyrektor NCBR.
Regionalne agendy naukowo-badawcze mają umożliwić zapewnienie właściwej koordynacji i synergii w zakresie prowadzenia prac badawczo-rozwojowych (B+R), wpisujących się w regionalne inteligentne specjalizacje. Pozwolą też na wyselekcjonowanie najwyższej jakości projektów mających znaczący wpływ na rozwój gospodarczy Polski oraz poszczególnych regionów.
Dofinansowanie udzielane jest na przedsięwzięcia, które obejmują badania przemysłowe i prace rozwojowe albo prace rozwojowe (projekty, w których nie przewidziano prac rozwojowych nie mogą uzyskać dofinansowania). Uzupełnieniem wsparcia na projekty B+R może być dofinansowanie prac przedwdrożeniowych, rozumianych jako działania przygotowawcze do wdrożenia wyników prac B+R w działalności gospodarczej.
– Zakres prac badawczych i rozwojowych objętych wsparciem w ramach konkursu jest dość szeroki, tym samym liczymy na różnorodną tematykę projektów, które przyczynią się w przyszłości do rozwoju gospodarczego i społecznego – zachęca prof. Nawrat. Każdy projekt składany w konkursie powinien tematycznie wpisywać się w jeden z obszarów wskazanych w dokumencie „Zakres regionalnych agend naukowo-badawczych". Obejmuje on 26 komplementarnych obszarów badawczych, które powstały w wyniku zebrania ponad 3 tys. tematów (tj. zagadnień badawczych związanych z regionalnymi inteligentnymi specjalizacjami) nadesłanych przez samorządy wszystkich szesnastu województw.
Przykładowe projekty
Tegoroczny konkurs nie jest pierwszym w tym schemacie pomocy. Pierwszy odbył się w ubiegłym roku. Wtedy do NCBR wpłynęło 365 wniosków o granty. Dwadzieścia trzy z nich otrzymało dotacje. Jakie to przedsięwzięcia?
Przykładowo, konsorcjum Politechniki Warszawskiej (Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa) i spółki Silten Terbud otrzymało dofinansowanie na opracowanie innowacyjnej technologii osuszania i izolowania murów. Z kolei Politechnice Lubelskiej i spółce PGE Dystrybucja przyznano grant na „Układ ładowania pojazdów elektrycznych zintegrowany z infrastrukturą oświetleniową". Uczelnie politechniczne dominują zresztą w zestawieniu dotowanych projektów. Politechnika Białostocka i Marine Projects LTD pozyskały finansowanie na technologię węzła wydechu dla silników spalinowych małych i średnich jednostek pływających, a Politechnika Wrocławska i Zakład Produkcji Automatyki Sieciowej na opracowanie inteligentnego systemu chłodzenia serwerowni oraz urządzeń sterowniczych elektroenergetyki z zastosowaniem chemicznej akumulacji ciepła.
Analiza rekomendowanych do dofinansowania w ubiegłorocznym, pionierskim konkursie wskazuje też, że zwykle są to konsorcja jednej jednostki naukowej i jednego przedsiębiorstwa, co zapewne ułatwia prowadzenie projektu niż ma to miejsce w przypadku większej liczby konsorcjantów.
Jak zapewnia Jolanta Wudarczyk-Czapczuk, koordynator programu RANB w Narodowym Centrum Badań i Rozwoju, bieżący konkurs jest organizowany na zmienionych, sprzyjających konsorcjantom zasadach.
– Wyeliminowaliśmy wątpliwości interpretacyjne, wydłużyliśmy też okres od ogłoszenia konkursu do rozpoczęcia naboru, a sam nabór trwa trzy miesiące – mówi ekspertka NCBR. I przypomina, że jeśli idzie o firmy, to o dotacje mogą się ubiegać wszystkie przedsiębiorstwa, bez względu na ich wielkość. Jest to więc oferta zarówno dla tych z sektora MŚP, jak i dużych podmiotów.
Rzeczpospolita.pl